Celem rajdu jest propagowanie czynnego wypoczynku wśród mieszkańców naszego regionu, zapoznanie z turystycznymi walorami naszych lasów, a także popularyzacja wiedzy o środowisku naturalnym.
Uczestnicy finału pokonywali trasy biegnące przez lasy Nadleśnictw Złotów, Zdrojowa Góra, Okonek, Lipka, Płytnica i Jastrowie, podziwiając malownicze zakątki złotowszczyzny. Długość tras jak co roku była mocno zróżnicowana i wahała się od 35 do 60 kilometrów.
Frekwencja oraz pogoda na tegorocznym rajdzie tradycyjnie już dopisała i na metę na stadionie KS Grom w Szwecji dotarło ponad 700 rajdowiczów. Najliczniejsza grupa przyjechała ze stolicy powiatu – Złotowa, na trasie jastrowskiej zarejestrowano 107 cyklistów.
Każdy z uczestników na starcie swojej trasy otrzymał pamiątkową koszulkę, rajdową naklejkę na rower, pamiątkowy breloczek oraz element odblaskowy który podnosi bezpieczeństwo uczestnika ruchu po zmroku.
Na mecie rajdu na wszystkich uczestników czekały napoje, ciepły posiłek i pamiątkowe brzozowe medale. Po oficjalnym rozpoczęciu finału imprezy przez komandora rajdu i miejscowego nadleśniczego z Nadleśnictwa Płytnica Pawła Kałużyńskiego rozpoczął się finał imprezy.
Rozpoczęła się rywalizacja pomiędzy reprezentantami tras o zdobycie Pucharu Przechodniego Leśnego Rajdu Rowerowego. Przeprowadzono cztery konkurencje: trzy sprawnościowe oraz konkurs wiedzy przyrodniczej. Wszyscy uczestnicy konkursów zostali uhonorowani drobnymi upominkami za udział we współzawodnictwie.
Puchar przechodni zdobyła trasa, która zgromadziła największą ilość punktów we wszystkich konkursach. W tym roku byli to rajdowicze reprezentujący Nadleśnictwo Złotów, którzy zdobyli największą łączną ilość punktów we wszystkich konkurencjach.
Jak zwykle wiele emocji dostarczył ostatni akord imprezy – losowanie nagród głównych - sześciu rowerów wyprodukowanych przez ARKUS&ROMET GROUP zakład w Jastrowiu. Fundatorami rowerów były nadleśnictwa organizujące rajd oraz ich producent - firma ARKUS&ROMET GROUP. Rowery zostały rozlosowane po jednym na każdej z sześciu tras.
Większość uczestników skorzystała z możliwości powrotu autobusami zapewnionymi przez organizatorów. Jednak najbardziej wytrwali cykliści zdecydowali się na powrót do domu rowerami.
Na zakończenie rajdu organizatorzy przypomnieli jeszcze raz o cyklicznym charakterze imprezy i zaprosili wszystkich za rok do Nadleśnictwa Jastrowie.